Przepis na ciastko zero kalorii :-)
Ostatnio mąż rozpieszcza mnie pysznymi lodami, tak się przyzwyczaiłam, że ciągle chodzi mi po głowie coś słodkiego :-)
- filc 4 kolory
-nożyczki
-kartki na wykroje
-igły, nici
-wata
-linijka, cyrkiel, albo wyrobione oko ;-)
hmmm... ja swój wykrój rysowałam na oko - witać bo krzywo :-)
Najmniejsze koło podzieliłam na 8 części i dorysowałam płatki.
Po wycięciu, wyszedł taki kwiatek. To będzie nasza beza.
Kolejne koło podzieliłam na 12 części. To będzie wafelek.
Z beżowego filcu wycinamy największe koło, serce naszego ciacha.
Fastrygujemy przy brzegu.
Ciągniemy nitkę.
Do środka wkładamy watę.
Zaciskamy, powstaje piłeczka.
Czas na tajemniczy kształt. Z koła wycinamy mniej niż pół, a więcej niż ćwiartkę. Takie 5 godzin z zegara :-)
Fastrygujemy brzeg i wywijamy na prawą stronę.
Znów fastrygujemy, napełniamy środek, zaciskamy.
Wyszła nam piękna truskawka.
Z wykroju na bezę wycięłam dwa kolory, biały i beż.
Łączymy ze sobą kawałki w sposób pokazany na zdjęciu
Do środka dajemy watę.
Czas na kwadraty.
Ja swoje na początku zagięłam i sfastrygowałam, ale nie jest to konieczne.
Rolujemy.
I podszywamy...
...
Jak na prawdziwą rurkę przystało, musi być zawinięta.
By to było widoczne, przez igłę nawlekłam dwie nitki, czyli nasz skręt robią 4 nitki...
... i skręcamy...
...skręcamy...
... a jak już skręciliśmy, to mamy ładnie prezentujące się rurki.
Wafelek wycięłam dwa razy. Zaznaczyłam mydełkiem krawieckim 12 punktów.
...
Przyszywały zaznaczone punkty, do beżowego filcu...
...
Wyjdzie nam kształt deserowego wafla.
Czas umieścić dodatki :-)
Przed przyszyciem, rozplanuj położenie poszczególnych elementów.
Oczywiście zamiast wszystko przyszywać, można skleić klejem na gorąco.
Kto zamawiał słodki deser !?
Truskawce brakowało pestek, więc zrobiłem je z supełków.
Czyż nie wygląda jak prawdziwa?
Taki deser może być poduszką na igły, ozdobą słoja ze słodkościami, fajnie wygląda przyczepiony na opaskę do włosów...
och, opcji jest tak wiele, wszystko zależy od fantazji!
Mój następny deser, będzie z polewą, bądź posypką :-)
Mam nadzieję, że mąż nie zapomni dziś, o czymś słodkim dla mnie :-)
Rewelacyjne ciacho. Jak tylko moja córeczka troszkę podrośnie na pewno je jej wykonam :)
OdpowiedzUsuńW sam raz na herbatkę z lalkami ☺
UsuńŚwietne! aż mi się ochota na coś słodkiego zrobiła:P
OdpowiedzUsuńja po zrobieniu babeczki, zjadłam miseczkę lodów - dobry mąż mi przygotował :-)
Usuń