Nowe - stare buty
Uwielbiam te buty, kupiłam je 3 lata temu na bazarku za 17 zł. Przeszły ze mną dużo, dosłownie i w przenośni :-)
Powoli się sypią, nie wyglądają już ładnie...
Postanowiłam trochę je odmłodzić i rozweselić.
Zestaw kaletniczy kupiłam dawno temu, w Rossmanie za 25 zł.
(Często pojawiają się w supermarketach.)
Wybieramy wielkość otworu.
Robimy dwie dziurki.
Umieszczamy napy.
I zaciskamy.
Nie masz nap, nie szkodzi, może być bez :-)
Wybieramy wstążką, u mnie rypsowa.
Przypalamy końcówki.
I ćwiczymy wiązanie kokard :-)
Możemy szaleć z kolorami, szerokościami, rodzajami...
Szkoda, że już wrzesień,
ale jeszcze korzystam ze słońca ile się da!
Fajny pomysł :) Zapraszam do siebie: http://pani-domowa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł i wykonanie!
OdpowiedzUsuńJest moc, jest kolorowo ♥ Fajny, prosty sposób na balerinki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPomysł jest świetny! :) Sama mam w domu zestaw kaletniczy, kupiony na początku roku, ale aż wstyd się przyznać - bo jeszcze nie miałam okazji go użyć... A znalazłaby się co najmniej jedna para butów, które mogłabym w podobny sposób odmienić. :)
OdpowiedzUsuńMogę mieć pytanie-propozycję-zaproszenie? Co weekend organizuję AKCJĘ:REPERACJĘ na swoim fanpage'u "Adzik tworzy" (https://www.facebook.com/adziktworzy/). Podczas zabawy pokazuję od siebie jeden pomysł na przeróbkę, naprawę lub recykling, ale i zachęcam inne osoby do prezentowania swoich projektów (najciekawsze, najfajniejsze pomysły zamieszczam wraz z linkami do autorów w co miesięcznych podsumowaniach). Jeśli miałabyś ochotę pokazać swoje odmienione baletki podczas akcji to serdecznie zapraszam! Byłoby mi bardzo miło gdybyś wzięła udział w zabawie. No i zainspirowałabyś swoim pomysłem inne osoby do przeróbek. :)