Moja pierwsza uszyta koszulka :-)
Jeden z cieplejszych dni... szykuje synka na spacer i stwierdzam, że mamy tylko jedne body na krótki rękaw, dwa na ramiączkach i ani jednej koszulki. Wieczorem siadłam przed maszyną, przejrzałam materiały, sprawdziłam wykroje... koszulki zaczynają się od rozmiaru 92, trudno będę improwizować!
Do przygotowania wykroju, potrzebna jest bluza, bądź koszulka.
Kształt nanosimy na kartkę.
Zaokrąglamy brzegi pod pachami.
Wycinamy część wykroju, składamy na pół i wyrównujemy linie. Wycinamy całość.
Do dwóch warstw materiału (w środku wzór do wzoru), przypinamy wykrój.
Wycinamy dodając 1cm na szew.
( widzicie tą błękitną linię na wykroju, po przymiarce koszulka źle się układała, po wycięciu tego fragmentu, jest wprost idealnie!)
Miało byś szybko i prosto, więc wszelkie brzegi zagięłam raz i zszyłam ściegiem prostym.
Dekolt zawinęłam na zewnątrz.
I jest!!!
Przy zszywaniu dekoltu, troszeczkę za bardzo naciągnęłam materiał...
Przyznaję się bez bicia, ale żelazko sobie z tym poradzi :-)
Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego ( krawcowe pewnie złapią się za głowę :-) )
Synek super zareagował na materiał w muchy, długo im się przyglądał i dotykał paluszkiem :-)
Szkoda tylko, że pogoda się zepsuła...
Koszulka wyszła świetnie, sama mam taką tylko bez much;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dzianina w muchy rewelacyjna, mój synek też byłby zachwycony :)
OdpowiedzUsuńPięknie szyjesz... chwytaj za materiał i do dzieła :-)
Usuńbałam się, że muchy zostaną źle przyjęte...
OdpowiedzUsuńale synek jest zadowolony, a mąż chce spodenki z tego materiału :-)
A skąd materiał?
OdpowiedzUsuńwlasnie
UsuńŚwietna robota z uszyciem koszulki! To naprawdę imponujące, jak potrafisz improwizować i tworzyć coś z niczego. Twoje wskazówki są bardzo pomocne, zwłaszcza dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z szyciem. Z niecierpliwością czekam na więcej Twoich projektów i porad!
OdpowiedzUsuń